Kolejny przepiśnik, znowu w kolorze fioletu - mam bzika na jego punkcie!
Niestety nie posiadam bindownicy, okleiłam zwykły zeszyt na sprężynie, musiałam się trochę nagimnastykować z tymi miejscami przy sprężynie, bo brzydko wyglądało jakbym tego nie okleiła :)