Dzień dobry!!!
Ależ na początku się wkurzyłam, napisałam już ładnego posta i zmazałam wszystko...
Nie mam Wam dzisiaj nic do pokazania, chociaż zrobiłam albumik dla chłopca, z którego jestem bardzo zadowolona :) ale nie mogę go tutaj wstawić, bo po pierwsze nie mam aparatu bo pojechał do czyszczenia, a po drugie, najpierw chcę wręczyć w prezencie ten album, co by niespodzianka była :)
Jaka u Was dzisiaj pogoda? U mnie pada deszcz od rana...
Pisząc tego posta jestem strasznie głodna, ale łykam na czczo tabletki na tarczycę i muszę odczekać co najmniej pół godziny żeby coś zjeść, a mi kiszki już marsza grają :)
Czekam tez na kuriera, bo ma przywieźć wstążki, więc moja Mama będzie szaleć z opaskami i spinkami :)
No nic, wpadłam tu się tylko przywitać i zajrzeć na Wasze blogi.
Miłego dnia Kochani!
A żeby tak nie zostawić pustego posta wklejam Wam parę zdjęć jako wspomnienie minionego lata :)
Tutaj miejscowość wypoczynkowa - Charzykowy tuż pod Chojnicami
Tu też Charzykowy - w tle mały amfiteatr, akurat występowały kabarety, dokładnie nie pamiętam, ale na pewno był Neonówka a drugi nie pamiętam, ach ta skleroza :D
Charzykowy - wiecie, że był pies Lampo, który jeździł koleją, a ja mam Naffi'ego który pływa rowerem wodnym :D
Mordka moja kochana :)
Zakochańce <3
Piękne zdjęcia - a to ostatnie...na jakiś konkurs się nadaje :):) super :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wakacje udane :) Ja w tym roku byłam nad Soliną, niestety tylko w weekend :) Ale coś się tam zawsze odpoczęło od codzienności :)
OdpowiedzUsuńBędzie mi niezmiernie miło jeśli zajrzysz do mnie
hanmadebyevi.blogspot.com
To cierpliwie czekam na Twój album i opaski Twojej mamy :) I dziękuję za sporą dawkę słońca uwiecznionego na wakacyjnych fotkach :)))
OdpowiedzUsuńAle pięknie i słonecznie :) no cóż musimy cierpliwie poczekać . Co do postów to też zdarzyło mi się kilka razy wykasować wszystko ...wrrrrrrrrrrrrrr :) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńListopad to taki ponury miesiąc Dobrze że można sobie powspominać lato . O tez biorę tabletki na tarczycę ech to pierwsza rzecz jaka robię po przebudzeniu .
OdpowiedzUsuńfajnie, że tak wspierasz mamę w tym co robi :) to urocze.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna miejscowość, a piesek jaki uroczy!
bardzo lubię takie fotki o zachodzie słońca a słoneczniki to moje ulubione kwiaty :)
OdpowiedzUsuńCharzykowy!! Dziękuję ci za te zdjęcia :) Powrót do dzieciństwa!! Moi dziadkowie pochodzą z tamtych stron i bardzo często jeździliśmy właśnie tam! Cudowne miejsce :)
OdpowiedzUsuńLubię odwiedzać Charzykowy.Jestem tam na dzień , dwa prawie każdego lata.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Pogoda Wam dopisywała i aż cieplutko mi się zrobiło od tego słoneczka. A jak tęsknie za wodą. Nic wiosna blisko, a po niej ciepłe lato ;)
OdpowiedzUsuńPiesio debeściak :)
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki - wspomnienia , już tęsknię za latem bo nie lubie takich ponurych i deszczowych dni :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że Twój piecho to istny model :) ja również głodna jestem, ale wstawać mi się strasznie chwilowo nie chce żeby zajrzeć do lodówki - ach leniuch mnie dopadł :P
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia a piesek słodziakowy:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż tu pięknie u Ciebie i jak wakacyjnie :) Super. Zostanę dłużej a opaski Twojej mamy widziałam już też - śliczne :)
OdpowiedzUsuń