Kolejne pudełeczko eksplodujące z okazji Pierwszej Komunii Świętej.
Zamówień pojawiło się dość sporo, więc miałam trochę klejenia, ale ogółem jestem zadowolona, choć troszkę zmęczona...
Czasem już brak mi weny, ale jak już się pojawi, to nie ma przebacz :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uśmiecham się do każdego komentarza - są bezcenne - dziękuję :)