Cześć :)
Witam się wieczorkiem :)
Jak tam minął Wam dzionek?
Ja zrobiłam dwie kartki a jutro czekają na mnie kolejne.
Chce Wam jeszcze pokazać kartkę dla Adeli i Edwarda z okazji 50. rocznicy ślubu. Tak sobie myślę, że zdjęcie mogłam zrobić na jakimś ciemniejszym tle, ponieważ kartka jest biała i tu się jakby zlewa. No ale już za późno bo poszła do klientki :). Użyłam w niej drugiego gwiazdkowego dziurkacza Marthy Stewart, a dokładnie zestawu składającego się z dziurkacza brzegowego i narożnikowego (swoją drogą jak przyszedł to byłam w szoku jaki on jest wielki :D zakochałam się). Na tym zdjęciu co prawda nie widać za bardzo jego uroku, ale na pewno będą jeszcze kartki na którym wzór będzie można zobaczyć o wiele wyraźniej :)
No nic, życzę Wam miłej i spokojnej nocy, kolorowych snów!
I dziękuję za sympatyczne komentarze pod poprzednim postem dot. pudełka :)
BUZIAKI!
Super, bardzo subtelne te kwiaty, wspaniała praca...
OdpowiedzUsuńAle eteryczne te kwiatuszki. Piękne!
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka, a kwiaty są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńCudna kartka kwiatki prześliczne
OdpowiedzUsuńPiękna,a kwiatki cudne!!!
OdpowiedzUsuńPięknie tutaj, tak optymistycznie :) Kwiatuszki super :) Ja do moich podchodzę i za każdym razem stwierdzam, że nie tak powinny wyglądać :(
OdpowiedzUsuńdziurkaczowa serweteczka jest genialna . Tez byłam w szoku jaki jest duży dziurkacz
OdpowiedzUsuńŚliczna , energetyczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta kartka :) cudna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka! super żywa kolorystyka :)
OdpowiedzUsuń